30 sierpnia 2016

Trochę prasy, trochę radia - moje projekty w mediach

Czas płynie, moje projekty regionalne się rozwijają. To też sprawia, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy od publikacji ostatniego postu na temat artykułów prasowych, ukazało się kilka kolejnych. Tym razem postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce - dosłownie. Dlatego też w niniejszym wpisie zapoznać się możecie nie tylko z artykułami na temat moich inicjatyw, pisanymi przez dziennikarzy lokalnej prasy, ale i z moimi tekstami. Przy okazji publikacji reportażu z odpustu parafialnego w Jednorożcu 15 sierpnia, który jednocześnie był okazją do świętowania stulecia parafii, wystosowałam apel o pomoc do czytelników różnych tytułów, ukazujących się na rynku prasowym w mojej małej ojczyźnie. Poza tym możecie przeczytać kilka słów o audycji radiowej, w której miałam przyjemność wziąć udział.

28 sierpnia 2016

MAŁA OJCZYZNA: gmina Jednorożec i Kurpie w poezji starszych i młodszych

Ostatnie trzy dni spędziłam na łonie natury, w środku lasu, bez zasięgu i dostępu do Internetu. Takie wyjazdy wyciszają, ale i inspirują. Piękno przyrody, jakiego doświadczyłam, zachęciło mnie do ponownego podzielenia się z Wami utworami poetyckimi na temat mojej małej ojczyzny. Zapraszam więc na trzecią część prezentacji wierszy - tym razem opisującymi gminę Jednorożec i Kurpiowszczyznę. Mam nadzieję, że się Wam spodobają. Niektóre zostały napisane przez wieloletnich twórców, inne to literackie próby uczniów jednorożecich szkół, tworzone przed laty. Jak zawsze, wpis taki ilustrują zdjęcia.

8 sierpnia 2016

MAŁA OJCZYZNA: Co kryje się w nazwach miejscowości?

Czy zastanawialiście się kiedyś, co oznacza nazwa miejscowości, w której mieszkacie lub z której pochodzicie? Ja nierzadko. Zagadkę pochodzenia nazwy mojego rodzinnego Jednorożca starałam się rozwiązać w jednym z poprzednich postów: KLIK. Dzisiaj zapraszam na przegląd nazw miejscowości w powiecie przasnyskim. Postaram się pokazać przeszłość tego terenu, położonego na granicy dawnej Puszczy Zielonej i terenów o tradycjach szlacheckich, poprzez występujące tutaj wybrane nazwy miejscowe. Wbrew pozorom, można z nich wyczytać bardzo wiele.

1 sierpnia 2016

PODSUMOWANIE lipca 2016

Lipiec upłynął mi zarówno na zajęciach, które można nazwać pracą, jak i tym, które były raczej wypoczynkiem. Miesiąc spędziłam w siedmiu miejscach na Mazowszu. Było wspaniale, niezapomniane chwile, wiele pięknych doświadczeń! Zapraszam na podsumowanie lipca! :)