16 listopada 2015

MAŁA OJCZYZNA: nieistniejące cmentarze z I wojny światowej (gmina Jednorożec)

Podczas pracy nad małą architekturą sakralną gminy Jednorożec zbierałam też materiały na temat historii regionu. Wywiady z mieszkańcami stały się świetną okazją do uzupełnienia luk, jakie zauważałam w moich badaniach. Ostatnio udało mi się określić, gdzie w gm. Jednorożec, która bardzo doświadczyła działań wojennych w czasie I wojny światowej, szczególnie w 1914 i 1915 r., znajdowały się cmentarzyki wojskowe. Żaden z nich już nie istnieje, ale dzięki opowieściom mieszkańców można je zlokalizować. Co mnie bardzo ucieszyło, wyznacznikiem lokalizacji są krzyże przydrożne, bo to przy nich zazwyczaj lokowano nekropolie. To tradycyjne miejsce pochówku poległych, ważne i ze względów orientacyjnych, i religijnych - nagle zmarły pochowany zostanie w miejscu uświęconym. Pod krzyżami chowano zwłoki małych dzieci, które poroniły matki lub dzieci, które zmarły w dziecięctwie. Pod przydrożnymi krzyżami, szczególnie na rozdrożach i z dala od ludzkich osiedli, chowano samobójców, ludzi zmarłych nagle bez sakramentów świętych.


Zapraszam na krótki, ale - mam nadzieję - ciekawy wpis.



Obecnie w gminie Jednorożec zachowały się cztery wyraźne oraz trzy zatarte cmentarze z okresu I wojny światowej, w tym największy na Mazowszu w Jednorożcu przy ul. Grzybowej (trasa na Skierkowiznę).

Podczas porządkowania terenów gminy po działaniach wojennych większość ciał z rozsianych po okolicy cmentarzyków przeniesiono do jednorożeckiej nekropolii. Dokonano tego zarówno zaraz po walkach w 1915 r., w czym pomagali mieszkańcy za drobną opłatą. Komasacji nekropolii wojennych dokonano w 1937 r. podczas przebudowy cmentarza w Jednorożcu. Ciała z innych miejsc przeniesiono dopiero po II wojnie światowej. Właśnie o tych przedkomasacyjnych cmentarzykach opowiem.

Każde miejsce, jakie przedstawię, podaję z informacją o źródłach (skąd wiem o danym cmentarzyku). Jeśli w tym miejscu stoją dziś krzyże, zamieszczam krótki ich opis, jeśli zachowały się źródła ikonograficzne i kartograficzne, potwierdzające ustalenia, dołączam je do wpisu. Całość dopełniają współczesne mapy z zaznaczoną lokalizacją dawnej nekropolii, jeśli jest to możliwe do odtworzenia.


1. OKOLICE JEDNOROŻCA
Stefan Wilga (19011-1994), autor wspomnień z okresu I wojny światowej oraz dwudziestolecia międzywojennego w Jednorożcu i okolicach, zanotował, że w 1915 r., po działaniach wojennych istniało kilka cmentarzy wojennych. Zapisał: w Boru zwanym kociołkiem było 6 cmentarzy i kościółek Ewangelicky [połączone dzisiaj są w jeden cmentarz przy ul. Grzybowej], a na polu był duży Cmentarz koło trzech hektarów, tesz były same Niemcy, a Rosyjskich cmentarzy było trzy jeden był tesz duży cmentarz [pisownia oryginalna].

Skoncentrujmy się na cmentarzu na polu. Co prawda, Wilga nie określił dokładnie lokalizacji cmentarza, podał tylko jego powierzchnię, ale dzięki opowieściom mieszkańców wiem, gdzie się znajdował. Potwierdzenie znajdziemy też na starych mapach.

Cmentarzyk, o którym mowa, zlokalizowany był przy trasie Jednorożec-Szla, po prawej stronie drogi jadąc od Jednorożca. Znajdował się niedaleko krzyża z 1899 r. Jest on wykonany przez kowala z żelaza i osadzony w kamieniu polnym. Na nim wisi medalion z przedstawieniem Maryi Niepokalanie Poczętej. Postać jest otoczona 12 gwiazdami. Pod nim widnieje inskrypcja: „FONDATORY / MARCIN I APO / LONIA PIOTR / AK 1899 / ROKU”. Fundatorzy mieszkali w Jednorożcu przy obecnej ulicy Mazowieckiej i postawili krzyż na swoim polu. Żyli w latach: Apolonia w latach 1878–1938, zaś Marcin (syn Marcina i Marianny Furman) w latach 1869–1944. O "starym Marcinie" często wspominał Stefan Wilga, pisząc o wydarzeniach 1915 r. w Jednorożcu.
Fot. MWKmoch, październik 2013 r.
Cmentarzyk znajdował się, jak opowiadają mieszkańcy, obok dużego drzewa, stojącego samotnie na polu, niedaleko krzyża.  Wedle starych map ulokowano go między wspomnianym krzyżem a świątkiem z początku XX w. To fundacja prawdopodobnie Pawła Franciszka Deptuły, który na swoim polu postawił krzyż z prośbą o błogosławieństwo rodzinie.

Fot. MWKmoch, listopad 2015 r.
Podobno - według potomków fundatorów krzyża z 1899 r. - na cmentarzu leżeli Rosjanie, Wilga twierdzi, że Niemcy. Od Mariusza Maciaszczyka z GRH 14 Pułk Strzelców Syberyjskich dowiedziałam się, że chowano tam rosyjskich żołnierzy 6 Pułku Strzelców Syberyjskich i żołnierzy 4 Gwardyjskiej Dywizji Piechoty. Nekropolię zlikwidowano po II wojnie światowej, ponieważ przeszkadzała rolnikom w uprawach. Dzisiaj obok tego pola, na którym był cmentarz, znajduje się kopalnia żwiru.

Za udostępnienie mapy dziękuję Mariuszowi Maciaszczykowi. Cmentarz zaznaczony środkową strzałką pomiędzy dwoma krzyżami.

Lokalizacja cmentarza na mapie Google.
Lokalizacja cmentarza na niemieckiej mapie z 1944 r. Źródło.

2. MAŁOWIDZ

Na temat cmentarzyka wojennego z okresu I wojny światowej w tej miejscowości wiadomo niewiele. Jedynym źródłem, na jakie trafiłam, są opowieści mieszkańców, którzy wskazują miejsce, gdzie znajdował się cmentarz. Zlokalizowany był przy głównej trasie Jednorożec-Chorzele, w miejscu, gdzie obecnie skręca się na kolonię Nowiny (drogą tą można też dojechać do Ulatowa-Słabogóry i Ulatowa-Dąbrówki). 
Lokalizacja cmentarza na mapie Google.
Krzyż, przy którym założono cmentarzyk, jest bardzo wysoki, drewniany. Mógł zostać wystawiony w okresie epidemii cholery w 1831 r. Znaleźć go można na tzw. mapie kwatermistrzostwa.
Fot. MWKmoch, lipiec 2015
Cmentarzyk został zapewne zlikwidowany w 1915 r., gdy wszystkie ciała żołnierzy złożono na nekropolii wojskowej w Jednorożcu. Potem przy krzyżu rosły tylko topole, a na miejscu dzisiejszego lasu było pole. Las przy krzyżu rośnie przynajmniej od lat 70. XX w. Niewykluczone, że ciała z tego cmentarza przeniesiono do Jednorożca w 1936 r., przed przebudową nekropolii.


3. OLSZEWKA
W porównaniu do przykładów powyżej, na temat cmentarzyka w tej miejscowości istnieje sporo źródeł. Co więcej, nie był to jeden, a aż trzy cmentarze! Zaznaczyłam je numerami 1-3 na mapie archiwalnej i współczesnej. Wszystkie musiały zostać zlikwidowane podczas rozbudowy nekropolii w Jednorożcu w 1937 r.
Lokalizacja cmentarzy na mapie z 1930-1931 r. Źródło.
Przybliżona lokalizacja dawnych cmentarzy na mapie Google.
Pierwszy, o którym wspominają mieszkańcy (na mapie oznaczony nr 3), zlokalizowany był na końcu wsi w stronę Parciak. Dziś to teren zabudowany - posesja nr 44. Cmentarzyk znajdował się na terenie dzisiejszego ogródka. W środku stał krzyż, który potem był ustawiony przy ogrodzeniu posesji. Wykonany był z drewna, z poziomym ramieniem zakończonym po obu stronach gałkami. Na przecięciu ramion, na blaszanej tarczy, wisiała metalowa Pasyjka nakryta metalowym daszkiem. 
Screen z Google Street View, 2012
Obecny krzyż jest również drewniany, jego poziome ramię zakończone jest gałkami. Na przecięciu ramion zawieszono złotą metalową Pasyjkę z tabliczką „INRI” nad postacią Chrystusa. Przykrywa je metalowy daszek. W połowie pionowego ramienia poniżej Pasyjką krzyż uskokowo rozszerza się ku dołowi. Na krzyżu umieszczono metalowe złote cyfry, informujące o dacie wystawienia świątka: „2013”. Poniżej umieszczona została metalowa złota róża. 
Fot. MWKmoch, listopad 2015
Zachowało się zdjęcie z Olszewki z 1915 r. Opracowując tematykę przydrożnych świątków, rozszyfrowałam, z którego miejsca zostało zrobione i które krzyże przedstawia. Krzyż stojący na omawianym cmentarzu może być widoczny w głębi zdjęcia, prawie na horyzoncie. 
Olszewka, 1915 r. Zbiory Mirosława Krejpowicza.
O pozostałych dwóch cmentarzykach wiadomo tylko na podstawie map z zaznaczoną ich lokalizacją. Ten o numerze 2 usytuowany był w miejscu obecnego kościoła parafialnego (wybudowanego na początku lat 20. XX w.) lub w jego pobliżu. Krzyż z numerem 1 znajdował się przy szosie z Olszewki do Raszujki. Zapewne na obu cmentarzach, oprócz krzyży na mogiłach, stały też duże drewniane krzyże.



4. NAKIEŁ
W tym przypadku zachowało się zdjęcie z okresu I wojny światowej, ale brak opowieści mieszkańców potwierdzających lokalizację cmentarza. Na mapach też nie można znaleźć nekropolii. M. Maciaszczyk podał mi informację, że cmentarz w Nakle znajdował się miedzy wsią Nakieł a Kolonią Nakieł w okolicach tzw. Czerwonego Gruntu. W Nakle spoczywali Rosjanie. Podaje się, że ciała z tego cmentarzyka przeniesiono do Jednorożca podczas porządkowania tamtejszej nekropolii, zapewne po zakończeniu działań wojennych jeszcze w 1915 r.

Cmentarz wojenny w Nakle, 1915 r. Zbiory Mirosława Krejpowicza.

Wiadomo też, że cmentarzy przed komasacją było o wiele więcej. Jednorożec projektowano jako miejsce, w którym miano umieścić zwłoki ekshumowane z okolicznych nekropolii, a tych było... kilkanaście na terenie samego Jednorożca, a dochodzą jeszcze okolice! Planowano drugi etap komasacji - wszystkie szczątki miały być przeniesione do Przasnysza. Wojna przerwała proces porządkowania cmentarzy wojennych. Ostatecznie zrobiono, ile zrobiono, stąd jeszcze po II wojnie światowej przenoszono ciała poległych na większe nekropolie. Zapewne na miejscach dawnych cmentarzy nadal znaleźć można szczątki żołnierzy - uczestników Wielkiej Wojny.




Jeśli ustalę coś więcej na omawiany temat, uzupełnię wpis.

Pożytki z pracy nad małą architekturą sakralną są wielorakie. Jednym z nich jest szansa na odtworzenie miejsc już nie istniejących, a ważnych dla historii danego terenu. Mam nadzieję, że dzięki różnorodnych źródłom uda mi się zlokalizować jeszcze wiele miejsc i obiektów świadczących o bogatej historii gminy Jednorożec.



Tekst powstał na marginesie projektu "Wybrane aspekty dziedzictwa kulturowo-historycznego gminy Jednorożec. Kapliczki i krzyże przydrożne" realizowanego dzięki stypendium za wybitne osiągnięcia w różnych sferach działalności edukacyjnej dla szczególnie uzdolnionych studentów zamieszkałych na terenie Powiatu Przasnyskiego w roku akademickim 2014/2015. Organizatorem i Fundatorem stypendium jest Starostwo Powiatowe w Przasnyszu.

Strona internetowa projektu (Facebook): KLIK.

Strona internetowa Fundatora: KLIK.


Projekt zakończył się wydaniem książki "Kapliczki, figury i krzyże przydrożne w gminie Jednorożec". Publikacja jest dostępna w sprzedaży, więcej szczegółów: KLIK.


Do następnego!

7 komentarzy:

  1. Świetna, profesjonalna robota. Zwłaszcza imponuje umiejętność przełożenia starych map na współczesne. Sugeruję jeszcze jeden sposób na potwierdzenie lokalizacji ekshumowanych cmentarzy - badanie terenu detektorem metalu. Nie chodzi o szukanie skarbów. Na miejscu po ekshumacji większych cmentarzy zwykle trafiają się guziki z charakterystycznym zielonkawym nalotem. Ich brak oczywiście nie świadczy o błędnej lokalizacji, natomiast znalezienie jest 100 proc. jej potwierdzeniem. U nas (Małopolska) przyjął się zwyczaj pozostawiania ich na miejscu, ale to kwestia indywidualna. Przy okazji: w Małowidzu (chyba tak się to odmienia) i w Olszewce 1 i 2 sprawdziłbym okoliczne lasy. Powinny tam być nieźle zachowane okopy, nawet te płytkie, kopane przez pojedynczych żołnierzy. Teraz jest dobry czas na takie poszukiwania.
    Życzę powodzenia
    Jerzy Pałosz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za cenne rady. Jeśli kiedykolwiek będę mieć możliwość użycia detektora, to na pewno z tego skorzystam, myślałam o tym.
      Odmiana poprawna :) Tak, to prawda, teraz jest dobry czas i koniecznie trzeba sprawdzić teren, tym bardziej, że w Olszewce 1 i 2 źródłem są tylko mapy, brak opowieści mieszkańców, co trochę mnie dziwi, bo skoro pamiętano o jednym cmentarzu, to dlaczego nie o dwóch pozostałych? A nie znajdują się one obecnie w jakimś dużym oddaleniu od zabudowań mieszkalnych - 2. prawie w środku dzisiejszej wsi, 1. między zwartą zabudową centrum a dwiema koloniami. Tylko żeby jeszcze był czas na te poszukiwania :) I żeby być na miejscu, a nie jestem, niestety, dlatego na razie tylko takie ustalenia. Mam nadzieję, że się potwierdzą.
      Dziękuję i pozdrawiam
      Maria Weronika Kmoch

      Usuń
  2. Przeczytałam z ciekawością, dziękuję .

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na mapie Olszewki cmentarz nr 1 znajduje się dokładnie w miejscu dzisiejszego cmentarza parafialnego.
    Cmentarze wojenne na przedwojennych mapach znajdują się także za wsią Drażdżewo Kujawy i koło nadleśnictwa Przejmy, szkoda że nie zachowały się jakieś archiwa na ten temat. Napisz do 0ficer@wp.pl jeśli to jego aktualny e-mail to może się czegoś dowiesz, człowiek ma niesamowitą wiedzę na temat I wojny w tych rejonach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za informacje. Ustalając położenie cmentarza Olszewka 1 kierowałam się m.in. wysokością terenu, ale mogłam się pomylić, to całkowicie amatorska próba. Domyślam się, o kogo może chodzić, skontaktuję się z tą osobą, dziękuję. Pozdrawiam!

      Usuń